Osoby przy stole wspierające się emocjonalnie

Czy wsparcie emocjonalne jest dla słabych?

Psychologia to stosunkowo młoda nauka. Jej dynamiczny rozwój powoduje, że część teorii, uznawanych dotąd za prawdziwe, nie przetrwało próby czasu, ale zdążyło znaleźć już sobie trwałe miejsce w świadomości ludzi. Stąd w psychologii obecnych jest tak wiele szkodliwych mitów i nieporozumień. Z drugiej strony psychologia i wsparcie psychologiczne są obiektem wielu mylnych przekonań, ponieważ psychologia jako nauka nie zdążyła ugruntować się jeszcze tak dobrze wśród ludzi, jak np. matematyka, która jest z nami już od tysięcy lat. Jednym z nieszczęśliwych twierdzeń jest to, że wizyta u psychologa jest oznaką słabości. To przeświadczenie pokutuje głównie wśród mężczyzn.

 

Siła leży w otwartości.

W psychologii uzdrowienia nierzadko potrzebuje ta część Twojego doświadczenia, tożsamości i osobowości, o której nikomu nie mówisz. I cóż z tego, że świadomie przeżywając swoje emocje i szukając wsparcia, możesz odzyskać nad nimi kontrolę, zwiększyć własną sprawczość i dobrze, zdrowo funkcjonować w każdej roli społecznej, skoro brakuje odwagi na to, by otwarcie i szczerze porozmawiać o tym z drugim człowiekiem? Odwaga i otwartość to raczej przymioty siły a nie słabości. Potrzeba dużo siły do tego, by znaleźć w sobie otwartość i odwagę do mówienia o rzeczach, z których nie jesteśmy dumni i do wzięcia odpowiedzialności za swoje doświadczenie, reakcje i życie.

Wszyscy potrzebujemy wsparcia.

Jesteśmy istotami społecznymi, co w uproszczeniu oznacza, że do dobrego życia i zdrowego funkcjonowania potrzebujemy innych ludzi. Wszyscy ludzie, niezależnie od płci, zawodu, miejsca zamieszkania, doświadczają życiowych i emocjonalnych trudności. Szukanie wsparcia u innych nie oznacza słabości. Jest wręcz odwrotnie. Zwracanie się po pomoc to zdrowa i skuteczna reakcja na wyzwania z którymi się mierzymy. Próba krycia się z problemami, zamykanie się w sobie i utykanie w iluzji, że ze wszystkim poradzimy sobie sami, gdy wokół jest tyle możliwości wsparcia, oznacza reakcję wbrew ludzkiej naturze i zdrowiu.

Zdrowie psychiczne jest równie ważne jak zdrowie fizyczne.

Nikt nie uważa za słabego kogoś, kto idzie do lekarza na badania. Jeśli boli Cię nerka, idziesz do nefrologa i nikt nie twierdzi, że jesteś jakiś dziwny. Wiele trudności psychicznych jest bezpośrednio połączonych z neurobiologią. Emocje to nie jest wymysł poetów. To twarda neurobiologia, hormony, a przede wszystkim Twoje ewolucyjne wyposażenie, którego ignorowanie jest pomysłem tak samo brawurowym co nietrafionym.

Skutki braku wsparcia.

Na największym poziomie ogólności, bez wsparcia lepiej nie będzie. Coraz wyższy poziom stresu, rozpadające się relacje lub utykanie w toksycznych związkach, wikłanie się w używki, które niosą doraźną ulgę, problemy zdrowotne itd. Na szczęście coraz częściej trafiają do mnie osoby, które nie czekają na to, aż poziom strat, które ponoszą w wyniku psychicznych trudności, jest już nie do udźwignięcia. Jednak znaczna część klientów, zwraca się po pomoc dopiero wtedy, gdy przekonanie, że trzeba radzić sobie samemu zaprowadziło ich na skraj przepaści i są już wystarczająco zrozpaczeni, by po pomoc się zwrócić.

Wzmacnianie i tworzenie, a nie naprawianie.

Mocno trzyma się w domach narracja, że psychoterapia i wsparcie emocjonalne jest po to, żeby „naprawić” człowieka. Rodzice wysyłają do psychologa swoje dzieci w celach naprawczych, tak samo jak żony swoich mężów i mężowie swoje żony. Trudno oprzeć się wrażeniu, że u psychologa ląduje się za karę. Tymczasem wsparcie emocjonalne ma na celu rozwijanie umiejętności radzenia sobie z problemami, poprawie jakości życia i bycia, testowanie rzeczywistości i szkodliwych przekonań. Praca terapeutyczna wymaga od klienta mnóstwa odwagi by stawiać czoła tematom, uczuciom i zadaniom niezwykle trudnym, przytłaczającym, budzących chęć ucieczki. Kiedy myślę o klientach, z którymi pracuję, o ich historiach, zmaganiach i pracy, którą wykonują, to wiem, że pracuję z osobami odważnymi i mądrymi. Z całą pewnością nie słabymi.

 

Na czym polega wsparcie drugiej osoby

To bardzo złożony temat, na który trudno udzielić uniwersalnej odpowiedzi. Wszystko zależy od tego, w jakiej sprawie człowiek potrzebuje wsparcia, z czym się mierzy, a także od tego na jakim poziomie samoświadomości się znajduje, w jakim stopniu rozwinięta jest jego emocjonalna inteligencja, na ile gotowy jest pomoc przyjąć, jak silnie uruchamiają się jego mechanizmy obronne itd. Istnieje jednak kilka fundamentalnych zasad, które mogą pomóc uchwycić osobom nie zajmującym się zawodowo psychologią, co to jest wsparcie emocjonalne i na czym polega wsparcie drugiej osoby, również w domowych warunkach.

  1. Wyraź wsparcie i zainteresowanie

Daj wspieranej osobie do zrozumienia, że jesteś tam dla niej. Pytaj ją o samopoczucie i słuchaj uważnie jej odpowiedzi. W takich chwilach nie mów o sobie, nie porównuj do swoich doświadczeń. Skoncentruj się na doświadczeniu drugiego człowieka.

  1. Okazuj empatię

Staraj się zrozumieć uczucia i perspektywę drugiej osoby. Akceptuj jej emocje i trudności, które przeżywa. Nie nadawaj sobie prawa do decydowania, czy jej emocje są uzasadnione.

  1. Bądź dostępna/-y

Udostępniaj się nie tylko w dobrych chwilach, ale także w trudnych momentach. Czasem osobie, którą próbujesz wspierać, wystarczy świadomość, że może na Ciebie liczyć.

  1. Aktywnie słuchaj

Pozwól osobie wyrazić swoje uczucia i myśli. Nie przerywaj i unikaj oceniania. Dopytuj z ciekawości i bez strategii. Oderwij się od tego, co robisz i poświęć osobie, z którą rozmawiasz całą uwagę.

  1. Zadawaj pytania otwarte

Odpowiedzi na takie pytania umożliwiają swobodne i spontaniczne wyrażanie swoich myśli i uczuć. Nie ograniczają perspektywy i nie zamykają w konieczności opowiedzenia się za opcją „tak” lub „nie”. Unikaj pytań, które oceniają, krępują lub ograniczają.

  1. Postaw na ciepłą obecność

Czasami nie trzeba dużo mówić. Twoja fizyczna obecność może być cennym źródłem wsparcia. Jeśli nie wiesz, co powiedzieć, nie mów. Po prostu bądź.

  1. Ofiaruj pomoc praktyczną

Pomoc w znalezieniu profesjonalnego wsparcia, w niektórych przypadkach pomoc w codziennych czynnościach, jak np. przygotowanie posiłku czy zrobienie zakupów, może być bardzo cennym, doraźnym wsparciem.

  1. Umożliwiaj wyrażanie emocji

Nie cenzuruj emocji, nie próbuj ich tłumaczyć, uzasadniać ani ograniczać. Kiedy chcemy komuś pomóc, naturalnie pragniemy, aby poczuł się lepiej. Dlatego zdarza się próbować wyeliminować trudne emocje słowami-prośbami „nie płacz”, „nie denerwuj się”, „moim zdaniem przesadzasz”. To buduje atmosferę niezrozumienia i wrażenie, że to, co osoba przeżywa jest nieprawidłowe i nieadekwatne. Zamiast tego, pozwól osobie swobodnie płakać, jeśli tego potrzebuje albo się złościć, jeśli zostały naruszone jej granice. Daj jej przestrzeń na wyrażanie siebie.

  1. Nie bagatelizuj

Unikaj wyrażania zdań typu: „Musisz być silny”, „Po prostu daj sobie z nim spokój”, „Weź się w garść”, „Za moich czasów nie było takich problemów”. To, co dla Ciebie może wydawać się drobiazgiem albo zupełnie zwyczajnym problemem, dla osoby w emocjonalnym kryzysie może być zbyt trudne i przekraczające jej możliwości w danej chwili.

  1. Nie licytuj

Nie porównuj Waszych doświadczeń i nie przekierowuj Waszej rozmowy na Twój temat. „A u mnie…”, „miałem kiedyś podobnie”, „a ja kiedyś…” to zdania, które unieważniają doświadczenie drugiej osoby i nie pozwalają jej go nazwać, w pełni przeżyć i oswoić. Pozwól, by te chwile były tylko i wyłącznie dla i o osobie wspieranej.

 

Spotykam się czasem z pytaniem o to jak być wsparciem dla mężczyzny albo jak wesprzeć dziewczynę. O ile istnieją niewielkie różnice w tym, jaki rodzaj wsparcia na wysokim poziomie ogólności łatwiej jest przyjąć osobie w zależności od płci, to wolę nie różnicować tego w taki sposób i zamiast tego odwołać się do 10 punktów, które wymieniłem powyżej. Bez względu na płeć, jesteśmy ludźmi z całą potrzebą budowania więzi i wsparcia w ramach naszej sieci społecznej.

To ważne, by mieć świadomość, że potrzeba wsparcia emocjonalnego jest wpisana w naszą naturę. Jedna z supermocy naszego gatunku polega właśnie na umiejętności udzielania i otrzymywania wzajemnego wsparcia i tworzenia silnych relacji. Usprawnianie sfery emocjonalnej pełni zatem dla naszego dobrostanu rolę trudną do przecenienia. Brak wsparcia emocjonalnego lub odmawianie otrzymywania wsparcia emocjonalnego ustawia się w poprzek naszej natury i jest wbrew naszym ewolucyjnym parametrom. W praktyce w prostej linii może powodować silny lub chroniczny stres, zwiększa prawdopodobieństwo, że w nasza rzeczywistość zostanie pozbawiona nadziei, a na jej miejsce wkradnie się depresja, samotność i izolacja. Niemal nieuchronnie wprowadzi lub pogłębi problemy w relacjach z ludźmi, w tym z bliskimi. Brak wsparcia emocjonalnego bezpośrednio i pośrednio prowadzi również do pogorszenia się zdrowia fizycznego. Obniży też nasze możliwości radzenia sobie z wyzwaniami i problemami, drastyczny spadek samooceny, poczucia własnej wartości i skuteczności.

Dlatego fundamentalnie istotne jest, aby dbać o swoje zdrowie psychiczne, aktywnie poszukiwać wsparcia i dawać wsparcie emocjonalne w codziennych kontaktach. Pilnuj jednak, by nie wpaść w pułapkę pełnienia roli psychologa lub terapeuty, bez odpowiedniego przygotowania. Jeśli widzisz, że ktoś z Twojego otocznia potrzebuje dużego wsparcia przez dłuższy czas, lub nie jest w stanie go uzyskać, zachęcaj do rozmowy z profesjonalnym psychologiem lub terapeutą, którzy mogą skutecznie pomóc w radzeniu sobie z emocjonalnymi wyzwaniami.

 

Fot.: Taylor Hernandez / Unsplash